• 2012/05/23

Przestępstwo internetowe ścigane w całej Europie

fot: Marian Paluszkiewicz

Praktykantka Europejskiej Fundacji Praw Człowieka, Katarzyna Anna Gorgol (studentka V roku prawa na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim), artykułem pt. „Przestępstwo internetowe ścigane w całej Europie” rozpoczęła cykl publikacji, drukowanych w „Kurierze Wileńskim”. Dotyczą one najważniejszych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przybliżając czytelnikowi możliwość lepszego poznania prawa, przede wszystkim w dziedzinie ochrony praw człowieka.


Umieszczasz komentarze na forach internetowych, posiadasz konto na Facebooku, a może prowadzisz blog. Dowiedz się, jak możesz popełniać przestępstwo i uniknij go!

Wielu z nas korzysta z coraz ostatnio popularniejszych internetowych portali społecznościowych takich jak „Facebook”, „Twitter” czy „MySpace” lub umieszcza wypowiedzi i komentarze na forach internetowych. Działając w poczuciu anonimowości niejednokrotnie wyrażamy bardzo krytyczne opinie, często oparte na zasłyszanych pogłoskach i nie potwierdzonych informacjach. Należy zdać sobie sprawę, że takie działanie ma charakter bezprawny i że niezależnie gdzie popełnione, przestępstwo pozostanie przestępstwem, a z czasem ktoś je wykryje i ukarze. Zdaniem autora warto, wiec na chwile zwolnić, poświecić chwile na przeczytanie tego artykułu i zastanowić się czym jest zniesławienie czy pomówienie, jakie są jego konsekwencje i gdzie tak naprawdę zostaje popełnione to przestępstwo. Chociażby tylko po to, by uniknąć odpowiedzialności za wyrażenie swoich słów lub wiedzieć, gdzie szukać sprawiedliwości gdy sami zostaniemy pokrzywdzeni w wyniku czyjegoś działania w cyberprzestrzeni.

Dla osób nie obeznanych z prawem uściślić należy na czym polega zniesławienie. Polega ono na publicznym pomawianiu innej osoby o dopuszczenie się czynów bądź posiadanie takich cech, które powodują utratę dobrego imienia, zaufania i szacunku. Pomówienie i zniesławienie, przynajmniej w wypadku definicji prawniczej mają charakter synonimiczny (są używane zamiennie). Ochrona skupia się głównie na dobrym imieniu osoby pomawianej. W konsekwencji jest ścigane przez odpowiednie organy tylko z oskarżenia prywatnego, co w praktyce oznacza, że należy wytoczyć prywatnie proces, w sądzie, przeciwko osobie która nas pomówiła. Skargę można również złożyć za pośrednictwem policji lub prokuratury, ustnie do protokołu w formie skargi lub pisemnie. W niezbędnym zakresie organ ścigania zobowiązany jest przeprowadzić czynności mające na celu ustalenie kto winien jest popełnienia przestępstwa oraz wszelkich jego okoliczności.

Należy wskazać zasadniczą różnice między wyrażeniem opinii a pomówieniem, aby dobrze wytłumaczyć znaczenie tego pojęcia. Przede wszystkim wyrażenie opinii polega na przedstawieniu swojego zdania na dany temat lub danej osoby, mające charakter oceniający. W przypadku pomówienia osoba powołuje się na nieistniejące fakty ośmieszające daną osobę lub instytucję. Tym samym nie jest pomówieniem powołanie się w komentarzu na znany nam fakt, możliwy do udowodnienia nawet jeśli może on powodować uszczerbek w dobrym imieniu lub zrobienie tego w ograniczonym gronie np. rodziny, tak by nie było można racjonalnie rzecz ujmując uznać, że było to dokonane publicznie. Wspomniana regulacja dotyczy prawa polskiego. Podobnie kwestia ta uregulowana została w kodeksie karnym Republiki Litewskiej, który również wymaga według art. 407 Kodeksu postępowania karnego zgłoszenia prywatnej skargi do organu ścigania (prokuratura lub policji).W zależności od sposobu dochodzenia skargi, przewiduje on bądź sankcje karne, tj. grzywnę, ograniczenie wolności, areszt lub karę pozbawienia wolności i cywilne polegające na zadośćuczynieniu, bądź tylko cywilne potocznie zwane odszkodowaniem. Zasadniczą różnicą miedzy regulacją Polski a Litwy jest sposób złożenia pozwu, gdyż w toku procesu pokrzywdzony również występuje jako oskarżyciel prywatny a cały jego przebieg zbliżony jest do polskiego procesu. Co ciekawe w ramach prawa litewskiego instytucja nie może stać się ofiarą znieważenia czy pomówienia jak jest to w prawie polskim. Inaczej ta sytuacja może być rozważana na gruncie prawa innego kraju,. Przed podobnym problemem staną Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Trybunał w Luksemburgu 25 października 2011 orzekł, że w kwestii właściwości sądu do prowadzenia sprawy o zniesławienie, do którego doszło w internecie. Problem pojawił się na gruncie prawa europejskiego, które zakłada, że obywatel państwa członkowskiego może być pozywany przed sądem swojego państwa, jednak w sytuacji popełniania czynu zabronionego może również zostać oskarżony w innym państwie członkowskim. Podstawą wiec do pozwania przykładowo Niemca, który w Grecji opublikował artykuł o znanej litewskiej aktorce byłoby naruszenie jej dobrego imienia na Litwie, czyli tym samym wytoczenie sprawy na Litwie, ewentualnie w Grecji gdzie owy Niemiec działał.

W wyroku Trybunał stwierdził, że w wypadku środków masowego przekazu takich jak internet, naruszenie dóbr poszkodowanego jest współmiernie większe do mediów lokalnych, których działanie jest ograniczone terytorialne. Dodał, że takich sprawach trudnym byłoby określenie rzeczywistego miejsca powstania krzywdy czy dojścia do uszczerbku w jej dobrach. W związku z powyższym przyjąć należy, że konsekwencja czynu skupia się na osobie poszkodowanej i dlatego jej miejsce stałego pobytu jest tym miejscem, w którym dochodzi do naruszenia prawa. Potwierdza to przyjęty w prawie europejskim wyjątek jurysdykcji szczególnej, to jest właściwości innego sądu niż wskazanego w przepisach ogólnych, tj. odejścia od właściwości sądów miejsca zamieszkania pozwanego na rzecz właściwości miejsca powstania roszczenia. Co więcej Trybunał podkreśla istotę rozgraniczenia miejsca wystąpienia skutków naruszenia oraz miejsca naruszenia, które niejednokrotnie będą tożsame, ale nie zawsze. Jako alternatywne miejsca podaje sądy poszczególnych państwa w zakresie dotyczącym naruszeń na danym terytorium lub całościowo sąd miejsca siedziby sprawcy.

Trybunał powołał się na Dyrektywę 2000/31/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 8 czerwca 2000 r. w sprawie niektórych aspektów prawnych usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego w ramach rynku wewnętrznego. Jest to dyrektywa regulująca niektóre formy aktywności w internecie, w szczególności te dotyczące handlu elektronicznego, na rynku wewnętrznym UE, jak i działalności społecznej. Regulacja ta została wprowadzona w celu uporządkowania i ujednolicenia przepisów krajów członkowskich, które wielokrotnie były rozbieżne i powodowały zamęt. Trybunał uznał tym samym, że osoba która dokonała czynu karalnego w przestrzeni internetowej może odpowiadać przed sądem miejsca gdzie powstały skutki jego działania. Nie może on jednak zostać ukarany surowiej niż w państwie, w którym na stałe przebywa lub ma siedzibę.

Napisane przez Katarzynę Gorgol, studentkę V roku prawa na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w ramach praktyk w Europejskiej Fundacji Praw Człowieka.

138 KiB
577 Downloads

Powiązane artykuły

Odwołanie do Sądu Okręgowego w Wilnie – spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

Odwołanie do Sądu Okręgowego w Wilnie – spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

Sprawa prowadzona przez Europejską Fundację Praw Człowieka (EFHR) dotycząca zapisu imienia i nazwiska profesora Jarosława Wołkonowskiego…
Spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

Spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

W dniu 4 marca 2024 r. Sąd Rejonowy w Wilnie wydał orzeczenie w sprawie Pana Jarosława…
Ochrona mniejszości narodowych – prace nad zmianami legislacyjnymi

Ochrona mniejszości narodowych – prace nad zmianami legislacyjnymi

Sejm Republiki Litewskiej tuż przed końcem swojej kadencji zajmie się opracowaniem aktów prawnych dotyczących m.in. ochrony…