• 2015/08/23

Pozytywna dyskryminacja na Litwie?

Pozytywna dyskryminacja na Litwie?

slide_imie_bgPrezydent Republiki Litewskiej Dalia Grybauskaitė podczas ostatniej wizyty w Solecznikach (12.08.2015) w swoim wystąpieniu opowiedziała się po raz kolejny za stworzeniem specjalnego funduszu rozwojowego dla Litwy Południowo-Wschodniej. Zdaniem głowy państwa, takie wsparcie dla tego regionu poprawiłoby sytuację mieszkańców oraz przyczyniło się do pomniejszania różnic i wyrównania sytuacji ekonomicznej całego państwa. Taki fundusz byłby przejawem pozytywnej dyskryminacji, która jest wskazana przy znaczących różnicach pomiędzy poszczególnymi rejonami kraju.

Mimo krytyki ze strony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które uważa, że taki fundusz jest niepotrzebny i dubluje działania podejmowane w ramach polityki regionalnej, Europejska Fundacja Praw Człowieka (EFHR) ze zdumieniem, ale także nieskrywanym zadowoleniem przyjmuje stanowisko Prezydent, która poruszyła temat pozytywnej dyskryminacji.

Pozytywna dyskryminacja jest formą postępowania, w której następuje faworyzowanie pewnej grupy (np. mniejszości narodowych, kobiet, grup religijnych), w celu zapewnienia jej członkom równych szans. Najczęściej taki rodzaj dyskryminacji wykorzystuje się w stosunku do kobiet. Przykładem może być zapis w Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej, której Artykuł 23 głosi: „Należy zapewnić równość mężczyzn i kobiet we wszystkich dziedzinach, w tym w sprawach zatrudnienia, pracy i wynagrodzenia. Zasada równości nie stanowi przeszkody w utrzymywaniu lub przyjmowaniu środków zapewniających specyficzne korzyści dla osób płci niedostatecznie reprezentowanej”.

Najbardziej znanym przykładem pozytywnej dyskryminacji jest akcja afirmatywna rozpoczęta w latach 60. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Jest to rodzaj polityki, która ma na celu poprawienie sytuacji grup, które z powodów historycznych znajdowały się w gorszym położeniu – Afroamerykanów, Latynosów, Indian czy kobiet. Polityka ta, ma przede wszystkim umożliwić przedstawicielom tych grup dostęp do edukacji oraz godnego zatrudnienia.

Pozytywna dyskryminacja budzi oczywiście wiele wątpliwości, ale niezaprzeczalnym faktem jest, że często takie „łagodniejsze” traktowanie daje szansę osobom w trudnej sytuacji ekonomicznej czy środowiskowej na osiągnięcie wymarzonego celu jakim jest godna praca, a co za tym idzie, godne warunki życia.

Litwa nie należy do czołówki państw prowadzących pozytywną działalność na rzecz grup mniejszościowych. Pomimo Ustawy o równym traktowaniu (Lygių galimybių įstatymas) z 2003 roku, która ma wdrażać Dyrektywę Rady UE 2000/78/WE z dnia 27 listopada 2000 r. ustanawiającą ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy, Fundacja nie widzi realnych działań ze strony państwa litewskiego, które służyłyby rozwojowi południowo-wschodnich rejonów kraju.

W dokumencie „Zalety pozytywnej akcji” Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej stworzonym przez Międzynarodowy Ośrodek Rozwoju Polityki Migracyjnej (ICMPD) kładzie się nacisk na współpracę pomiędzy organizacjami, firmami a społecznością funkcjonującą wokół nich. Państwo oraz organizacje oferujące zatrudnienie powinny wspierać obszary w szczególnie niekorzystnym położeniu (np. z wysokim bezrobociem lub słabo rozwinięte), co wpływałoby korzystnie na funkcjonowanie rynku w skali całego państwa. Pozytywna akcja miałaby się także opierać o wykorzystywanie naturalnych dla mniejszości umiejętności związanych z ich językiem, tradycją bądź kulturą. Postuluje także objęcie dodatkową pomocą przedstawicieli grup mniejszościowych w przygotowaniach do procesu rekrutacji na dane stanowisko pracy. Działania na rzecz pozytywnej akcji nie należą do łatwych, jednak warto włożyć trochę więcej wysiłku w rozwój współpracy oraz integracji terytorium całego państwa.

Przykładem działań związanych z pozytywną dyskryminacją na Litwie były ulgi na egzaminie z języka państwowego dla uczniów szkół mniejszości narodowych. Ułatwienia, takie jak krótsze wypracowania, większa ilość autorów do wyboru czy możliwość popełnienia większej ilości błędów przez młodzież szkolną, która uczyła się języka państwowego w mniejszym wymiarze godzin dawały większe szanse na kontynuowanie przez uczniów tych szkół edukacji na uczelniach wyższych. Ulgi te jednak w 2013 roku Litewski Najwyższy Sąd Administracyjny uznał za niezgodne z konstytucyjną zasadą równych możliwości (Zobacz wyrok). EFHR pragnie przypomnieć, że był to kolejny, po ujednoliceniu egzaminu oraz zamykaniu szkół mniejszości, cios wymierzony w oświatę tej części społeczeństwa litewskiego.

Inną kwestią odnoszącą się do akcji pozytywnej na rzecz mniejszości narodowych jest sprawa dwujęzycznych kart wyborczych, o których więcej piszemy tutaj. W 2003 roku, na miesiąc przed referendum w sprawie przystąpienia Litwy do UE, został wprowadzony zapis, który dawał możliwość przedkładania tłumaczeń kart do głosowania w języku mniejszości narodowych, jednak w 2006 r. Sąd Konstytucyjny RL (LR Konstitucinis teismas) uznał takie prawo za sprzeczne z Konstytucją RL. Główna Komisja Wyborcza (Vyriausioji rinkimų komisja) obiecała jednak, że po ogłoszeniu wyborów do Sejmu w 2016 roku, materiały wyborcze oraz informacja o wyborach, okręgach wyborczych i liczbie członków komisji wyborczych będą udostępnione w językach mniejszości.

Problemem jest również brak rozwiązań w zakresie prawa wyborczego, wyrównujących szanse przedstawicieli mniejszości narodowych na zasiadanie w Sejmie Republiki Litewskiej. Ustawa Republiki Litewskiej regulująca sposób przeprowadzania wyborów do parlamentu stanowi, że każda partia polityczna musi uzyskać minimum 5% głosów w skali kraju, aby móc uzyskać miejsce w parlamencie z listy ogólnokrajowej. Regulacje te stosuje się do wszystkich partii politycznych bez rozróżnienia na partie litewskie oraz partie mniejszości narodowych. W sierpniu 2013 r. do Sejmu wpłynął projekt poprawki do ustawy, który zakładał wprowadzenie niższego, 3% progu wyborczego dla partii politycznych reprezentujących mniejszości narodowe oraz regionalne. Projekt spotkał się z szeroką falą krytyki, a swoje opinie na jego temat przedstawiły liczne instytucje państwowe. Departament Prawa Kancelarii Sejmu uznał projekt poprawki do ustawy za niemożliwy do zastosowania w praktyce, argumentując swoją opinię równością wszystkich partii. Instytucje litewskie za przeszkodę we wprowadzeniu niższego progu dla partii mniejszości uważają także brak aktualnie funkcjonującej definicji mniejszości narodowych. Jednak nie jest to problem nierozwiązywalny. Przykładem może być Polska, w której partie mniejszości narodowych są całkowicie zwolnione z wymogu przekroczenia 5% progu wyborczego, a w Ustawie z dnia 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalny została podana szczegółowa definicja zgodnie, z którą mniejszością narodową jest grupa obywateli polskich, która spełnia łącznie następujące warunki: 1) jest mniej liczebna od pozostałej części ludności Rzeczypospolitej Polskiej; 2) w sposób istotny odróżnia się od pozostałych obywateli językiem, kulturą lub tradycją; 3) dąży do zachowania swojego języka, kultury lub tradycji; 4) ma świadomość własnej historycznej wspólnoty narodowej i jest ukierunkowana na jej wyrażanie i ochronę; 5) jej przodkowie zamieszkiwali obecne terytorium Rzeczypospolitej Polskiej od co najmniej 100 lat; 6) utożsamia się z narodem zorganizowanym we własnym państwie.

Także problem związany z oryginalną pisownią imion i nazwisk, które składają się z liter niewystępujących w alfabecie litewskim, związany jest z brakiem rozwiązań z zakresu pozytywnej dyskryminacji na Litwie. Sąd Konstytucyjny RL w orzeczeniu z dnia 21 października 1999 r. zauważył, że „gdyby normy prawa ustanawiały, że imiona i nazwiska tych obywateli byłyby w paszporcie obywatela Republiki Litewskiej zapisywane za pomocą czcionki innej niż litewska, oznaczałoby to nie tylko negację konstytucyjnej zasady języka państwowego, ale i naruszenie działalności urzędów państwowych i samorządowych, innych przedsiębiorstw, urzędów i organizacji“. Zdaniem Fundacji możliwość zapisu imion i nazwisk w oryginale nie byłaby utrudnieniem dla administracji państwa, a jedynie respektowaniem praw przysługującym mniejszościom narodowym.

EFHR docenia inicjatywę z jaką wystąpiła niedawno Prezydent Dalia Grybauskaitė. Specjalny fundusz przeznaczony na intensywny rozwój Litwy Południowo-Wschodniej może być nadzieją dla wielu osób, które z powodów niezależnych od siebie, nie mają równych szans na rozbudowaną edukację i dobrze płatną, stałą pracę. Według projektu ustawy, dodatkowe fundusze mają być przeznaczone na zachęcanie do tworzenia lokalnych wspólnot, rozwój działalności społecznej, gospodarczej i kulturowej, zmniejszenie zróżnicowania oraz zlikwidowanie ekonomicznego i socjalnego odizolowania południowej części Litwy, a także zapewnienie sieci instytucji kształcenia formalnego i nieformalnego, tak żeby odpowiadały one tendencjom demograficznym Litwy Południowej. Tak zdefiniowane cele mają zostać zrealizowane poprzez działalność na rzecz miejscowych wspólnot oraz wsparcie dla tworzenia nowych wspólnot, poprzez miejscową działalność socjalną, sportową i kulturową, poprawę istniejącej infrastruktury oraz stworzenie nowej, poprzez rekonstrukcję publicznych budynków w regionie Litwy Południowej, poprzez uporządkowanie placów zabaw dla dzieci i wyposażenie nowych oraz remonty i budowę nowych instytucji kształcenia formalnego i nieformalnego. Jeśli założenia tego projektu zostałyby zrealizowane i przyczyniłyby się do zwiększenia potencjału ekonomicznego oraz wzrostu konkurencyjności tego regionu, to poprawiłaby się sytuacja wielu mieszkańców tej części Republiki Litewskiej. Oby tylko nie powtórzyła się sytuacja z lat 90., gdzie podobny fundusz zamiast do rozwoju kultury tego regionu doprowadził do wzmożonego procesu lituanizacji zamieszkałej tam ludności polskiej. O tym, czy projekt ustawy o specjalnym funduszu rozwojowym dla Litwy Południowo-Wschodniej zostanie zaakceptowany i spełni pokładane w nim nadzieje, jeszcze nie wiemy. Istotny wydaje się jednak sam fakt próby wprowadzenia pozytywnej dyskryminacji w tak zróżnicowanym środowisku jak społeczeństwo litewskie.

Respektowanie praw człowieka oraz walka o poprawę sytuacji mniejszości narodowych na Litwie jest celem działalności Fundacji, dlatego będzie ona aktywnie wspierać ten projekt oraz na bieżąco informować o jego dalszym rozwoju.

EFHR

Powiązane artykuły

Odwołanie do Sądu Okręgowego w Wilnie – spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

Odwołanie do Sądu Okręgowego w Wilnie – spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

Sprawa prowadzona przez Europejską Fundację Praw Człowieka (EFHR) dotycząca zapisu imienia i nazwiska profesora Jarosława Wołkonowskiego…
Spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

Spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

W dniu 4 marca 2024 r. Sąd Rejonowy w Wilnie wydał orzeczenie w sprawie Pana Jarosława…
Ochrona mniejszości narodowych – prace nad zmianami legislacyjnymi

Ochrona mniejszości narodowych – prace nad zmianami legislacyjnymi

Sejm Republiki Litewskiej tuż przed końcem swojej kadencji zajmie się opracowaniem aktów prawnych dotyczących m.in. ochrony…