• 2012/09/12

Rasistowskie ataki nie mogą być tolerowane!

Miesiąc temu zakończone letnie igrzyska olimpijskie w 2012 r. w Londynie „rozsławiły“ kilka kibiców litewskich. Jeden z nich, obywatel Litwy P. L., był ukarany grzywną w wysokości 11 tys. Lt za to, że podżegał do nienawiści rasowej wydając dźwięki naśladujące małpę i pokazywał faszystowskie gesty.

Tymczasem z powodu aroganckiego zachowania innego fana koszykówki śledztwo przedłużyło się, gdyż policja wciąż nie może znaleźć sprawcę.  Tym ostatnim zainteresowały się media brytyjskie, ponieważ w trakcie rozgrywki między Litwą i Argentyną podjął wyprostowaną prawą rękę, witając takimi gestami dwóch  czarnoskórych strożów porządku. Podniesienie wyprostowanej prawej ręki – w czasach nazistowskich było zwyczajnym sposobem powitania. Zarówno zagranicą, w tym na Litwie jakiekolwiek zachowanie  wspierające zbrodnie nazistowkich Niemiec jest surowo karane.

Na Litwie aczkolwiek jest przewidziana odpowiedzialność karna za podżeganie do nienawiści rasowej, jednakże często ani media, ani społeczeństwo, ani sami funkcjonariusze policji nie zwracają uwagi na tego typu „wybryki“. Na szczęście w Europie tacy „działacze“ doczekują się odpowiedniej reakcji organów ścigania.

W sprawie tego indycentu do Litewskiej Prokuratury Generalnej zwrócił się Instytut Monitorowania Praw Człowieka (dalej – Instytut) oraz Europejska Fundacja Praw Człowieka.

Fundacja, jako organizacja, aktywnie działająca na rzecz praw człowieka, również nie może zostać obojętna na wyskoki rasistowskie. W swoim wniosku, skierowanym do Generalnej Prokuratury RL, Fundacja kieruje się Konstytucją RL oraz międzynarodowymi aktami prawniczymi, tzn. Europejską Konwencją Praw Człowieka, Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Decyzją ramową Rady 2008/913/WSiSW z dnia 28 listopada 2008 r. w sprawie zwalczania pewnych form i przejawów rasizmu i ksenofobii za pomocą środków prawnokarnych. Wszystkie powyżej wymienione akty prawnicze zapewniają każdemu człowiekowi swobodne wyrażanie opinii. Jednakże Fundacja pragnie zauważyć, że korzystanie z takiej wolności, pociąga za sobą specjalne obowiązki i specjalną odpowiedzialność.

Swobodne wyrażanie opinii nie może być absolutne, jeśli celem skorzystania z takiego prawa jest publiczne nawoływanie do przemocy lub nienawiści skierowanej przeciwko grupie osób, którą definiuje się według rasy, koloru skóry, wyznawanej religii, pochodzenia albo przynależności narodowej lub etnicznej, lub przeciwko członkowi takiej grupy.

Fundacja zaznacza, iż na takie rasistowskie, nienawistne działania należy reagować operatywnie, by winowajcy byli ustaleni na czas i pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Tylko wtedy będzie można powstrzymać poczucie bezkarności osób za swoje czyny.

Dlatego każdy obywatel demokratycznego i praworządnego państwa nie powinien zostać obojętny na takie wybryki oraz jeśli to możliwe zgłosić o tego typu incydentach organom ścigania.

Europejska Fundacja Praw Człowieka

Powiązane artykuły

Odwołanie do Sądu Okręgowego w Wilnie – spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

Odwołanie do Sądu Okręgowego w Wilnie – spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

Sprawa prowadzona przez Europejską Fundację Praw Człowieka (EFHR) dotycząca zapisu imienia i nazwiska profesora Jarosława Wołkonowskiego…
Spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

Spór o znaki diakrytyczne w pisowni imion i nazwisk

W dniu 4 marca 2024 r. Sąd Rejonowy w Wilnie wydał orzeczenie w sprawie Pana Jarosława…
Ochrona mniejszości narodowych – prace nad zmianami legislacyjnymi

Ochrona mniejszości narodowych – prace nad zmianami legislacyjnymi

Sejm Republiki Litewskiej tuż przed końcem swojej kadencji zajmie się opracowaniem aktów prawnych dotyczących m.in. ochrony…