- 2017/03/03
Ciąg dalszy nihilizmu sądów – „x” w dokumentach litewskich

W tym tygodniu Najwyższy Sąd Administracyjny Litwy przyjął dwa ostateczne orzeczenia w sprawach „Jacquet” i „Mickiewicz” – zobowiązał wpisać nazwiska dzieci w formie oryginalnej oraz zlituanizowanej w paszportach. Orzeczenie sądowe stwarzają dwuznaczną sytuację – oryginalny wpis w Rejestrze Mieszkańców nie jest kwestionowany, ale w paszportach zobowiązuje się wpisać sztuczną, zlituanizowaną wersję, to znaczy, instytucje widzą wpisy z „w”, „q” i „x”, ale oficjalnym zapisem jest zapis litewski. Osobie jest stwarzana podwójna tożsamość, a zidentyfikowanie tej osoby nawet wewnątrz kraju jest skomplikowanym procesem.
2 marca br. Sąd Okręgowy miasta Wilno przyjął orzeczenie, w którym zobowiązał Urząd Stanu Cywilnego (USC) wciągnąć do rejestru i wydać akt urodzenia z imieniem „Felix”. Dziecko urodziło się w Szwajcarii w rodzinie Litwina i Kazaszki. W wydanym przez Szwajcarię akcie urodzenia imię ma zapisane w wersji oryginalnej, to znaczy z „x”. Sąd przyjmując orzeczenie stwierdził, że nienaruszalność życia osobistego osoby musi być większym priorytetem dla państwa niż ochrona tożsamości kulturowej.
Teraz widzimy sytuację, gdy Państwowa Komisja Języka Litewskiego (PKJL) nie zaprzecza oryginalnej pisowni imion i nazwisk rodzinom mieszanym, sądy przyznają im prawo do oryginalnego zapisu imienia i nazwiska w aktach ślubu, urodzenia lub w Rejestrze Mieszkańców, ale w paszportach widzimy zupełnie inne wpisy.
Europejska Fundacja Praw Człowieka (EFHR) otrzymuje coraz to więcej skarg do sądu ze strony rodzin mieszanych. Reprezentant wnioskodawców i pomocnik adwokata Ewelina Baliko podkreśla, że sprawy „Jacquet” i „Mickiewicz” zostaną zaskarżone do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Komitetu Praw Człowieka ONZ, by móc zapewnić wszystkim obywatelom Litwy prawa do oryginalnej pisowni imion i nazwisk.